1.2 C
Szczecin
26 kwietnia 2024
Miasto Szczecin Polityka Wiadomości

Strażnik więzienny przekazywał informacje Gawłowskiemu. Jest wyrok

Sąd Okręgowy w Szczecinie utrzymał w mocy wyrok skazujący dla byłego funkcjonariusza Służby Więziennej. Łukasz J. był oskarżony o przekazywanie informacji obecnemu senatorowi Stanisławowi Gawłowskiemu, gdy ten był w areszcie. Proces o korupcję senatora związanego z PO trwa.

„Sąd Okręgowy w Szczecinie w pełni podzielił zarzuty stawiane przez prokuratora w akcie oskarżenia oraz podkreślił, że postępowanie przygotowawcze zostało przeprowadzone rzetelnie, natomiast zgromadzony przez prokuraturę materiał dowodowy świadczy o winie oskarżonego. Tym samym Sąd Okręgowy utrzymał w mocy wyrok Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum skazujący Łukasza J.” – informuje Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.

Były funkcjonariusz Służby Więziennej został skazany za przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków oraz za korupcję na łączną karę roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na dwa lata. Łukasz J. został również skazany na grzywnę w wysokości 100 stawek dziennych po 30 zł, czyli 3 tys. zł oraz ma zakaz pełnienia funkcji Strażnika Więziennego na cztery lata.

Strażnik znał osadzonych związanych z aferą melioracyjną

Mężczyzna był oskarżony o zaniechanie poinformowania przełożonych, że w Areszcie Śledczym w Szczecinie jest osadzona osoba znana mu osobiście. Chodziło o obecnego senatora Stanisława Gawłowskiego.

„Funkcjonariusz przekroczył swoje uprawnienia poprzez przechowywanie poza terenem Aresztu Śledczego wniosków osadzonych skierowanych do administracji AŚ w Szczecinie przez m.in. osadzonego w tym czasie Bogdana K. (aktualnie oskarżonego w sprawie tzw. afery melioracyjnej) oraz pokwitowania odbioru rzeczy w AŚ w Szczecinie przez Stanisława G.” – podała PK.

„Jak ustalił prokurator, do przekroczenia uprawnień doszło również poprzez zapewnienie Stanisławowi G. kontaktu z członkami rodziny i znajomymi osadzonego z pominięciem zgody organu prowadzącego postępowanie przygotowawcze, przez co Stanisław G. osiągnął korzyść osobistą. Ponadto prokurator oskarżył Łukasza J. o przyjęcie od innego z osadzonych w Areszcie Śledczym w Szczecinie korzyści majątkowej w zamian za dostarczanie dla niego przedmiotów z pominięciem procedur obowiązujących w areszcie” – zaznaczyła PK. 

Był w młodzieżówce PO

Dziennikarz Tomasz Duklanowski, który jako pierwszy poinformował o prawomocnym wyroku Łukasza J., wskazuje, że strażnik więzienny w przeszłości należał do młodzieżówki PO, a jako funkcjonariusz przekazywał informacje między Gawłowskim, Romanem Giertychem i biurem Sławomira Nitrasa.

Prokuratorzy dodali, że do ich popełnienia doszło w 2018 r. w czasie, gdy Łukasz J. wykonywał obowiązki służbowe w Areszcie Śledczym w Szczecinie.

Dzwonił po parlamentarzystach i adwokatach

Według ustaleń śledczych Łukasz J. odwiedzał Stanisława Gawłowskiego w celi, a następnie przekazywał telefonicznie bieżące informacje związane z nim innym osobom, w tym żonie osadzonego. 

„Ponadto kontaktował się telefonicznie z Kancelarią Adwokacką jednego z obrońców podejrzanego oraz z dyrektorem biura poselskiego jednego z posłów na Sejm RP oraz jednym z senatorów” – wskazała PK.

„Łukasz J. do powyższych kontaktów telefonicznych wykorzystywał prywatny telefon; nie miał zgody Dyrektora AŚ na korzystanie z prywatnego aparatu telefonicznego w trakcie wykonywania czynności służbowych na terenie Aresztu” – dodała PK.

Stanisław Gawłowski w areszcie przebywał od połowy kwietnia do połowy lipca 2018 r. Opuścił go po tym, jak jego rodzina wpłaciła kaucję w wysokości 500 tys. zł.

Proces byłego barona Platformy Obywatelskiej

Obecny senator jest jednym z oskarżonych w wątku tzw. afery melioracyjnej, dotyczącym nieprawidłowości przy 26 inwestycjach realizowanych przez Zachodniopomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie. Proces w tej sprawie rozpoczął się 21 stycznia 2020 r.

Byłemu posłowi Platformy Obywatelskiej, obecnie senatorowi wybranemu z własnego komitetu, prokuratura zarzuciła m.in. przyjęcie łapówek na kwotę co najmniej 733 tys. zł, gdy sprawował funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Środowiska w czasach rządów PO-PSL. 

Źródło: TVP3 Szczecin Fot.: Radio Szczecin

Related posts

Zwycięstwo Pogoni Szczecin w eliminacjach Ligi Konferencji Europy

JK

Gmina Kamień Pomorski wspiera służbę zdrowia oraz straż pożarną

Admin

Wstępny termin wodowania kadłuba promu dla PŻM

JK

Szczecin/ Szpitale zatrudniają uchodźców z Ukrainy

AZ

Dzień Wszystkich Świętych w Kościele Katolickim

AZ

Szczecińskie małżeństwo organizuje zbiórkę dla bezdomnych zwierząt na Ukrainie

AZ

Zostaw komentarz

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie