W ubiegłym roku były prawie 2 miliony – teraz jest 350 tysięcy: tyle przeznaczono na kulturę w ramach programu współpracy miasta Szczecin z organizacjami pozarządowymi.
Przed głosowaniem protestowali przeciw temu społecznicy. Urzędnicy uspokajali, że dyskusja o pieniądzach na kulturę w Szczecinie nie jest zamknięta i wróci przy okazji układania budżetu miasta na 2024 rok.
Działający w Szczecińskiej Radzie Pożytku Publicznego Jacek Wójcikiewicz apelował do radnych.
– Z miliona ośmiuset czy dwóch milionów ośmiuset złotych sprzed trzech lat, szorujemy po dnie. Niestety, finansowym – mówił Wójcikiewicz.
Podobnie mówiła Paulina Romanowicz ze Stowarzyszenia Przyjaciół Stołczyna.
– My sobie nie poradzimy. Nie będziemy mieli co pokazać mieszkańcom – mówił Romanowicz.
Cięciom sprzeciwiała się radna niezrzeszona Edyta Łongiewska-Wijas.
– W Szczecinie, dla kultury tworzonej przez organizacje pozarządowe, miejsca nie ma – mówiła Łongiewska-Wijas.
Odpowiedzialna za kulturę wiceprezydent Lidia Rogaś uspokajała.
– W pracach nad uchwałą budżetową dopełniamy wszelkich starań, żeby ten budżet zwiększyć. I faktycznie, zapisane pieniądze na te zadania będą właśnie w uchwale budżetowej – mówiła Rogaś.
Ostatecznie projekt przegłosowano w proponowanym kształcie, z zapisem o 350 tysiącach złotych na kulturę. Cały budżet współpracy z organizacjami pozarządowymi to ponad 43 mln zł.
Źródło/RadioSzczecin.pl