Rewolucja w emeryturach. Nowe, wyższe świadczenia przysługują działaczom opozycji antykomunistycznej i emerytom z rocznika 1953. Na spore dodatki mogą liczyć Sybiracy. „Najwyższy czas docenić zwykłych bohaterów, którzy walczyli o wolną Polskę. To symboliczne wyrównanie strat, które powinno mieć miejsce dawno”- podkreślają politycy Prawa i Sprawiedliwości. Wypłacona ma być też trzynastka, a także czternastka.
Bolesław Potocki brał udział w krwawo stłumionym proteście przeciw komunistycznej władzy w grudniu 1970 roku. Wspomina, że wielu opozycjonistów kończyło z wilczym biletem w zakładach pracy, co przełożyło się na niskie emerytury. – Nie wynikało, że dzisiaj ich emerytury wynikają z tego, że oni nie chcieli pracować, lub mieli niepłatną pracę. Ale z tego, że byli wyrzucani, a w innych zakładach pracy nie mogli się dostać, bo większość zakładów była państwowa – powiedział Bolesław Potocki ze Stowarzyszenia „Grudzień ’70 – Styczeń ’71”.
Dlatego wielu opozycjonistów musi ledwo wiązać koniec z końcem. – Zostałem bez pracy i znalazłem się nabruku – powiedział Bogumił Bąkowski, założyciel NSZZ „Solidarność” w Szczecińskiej Agencji Artystycznej.
Teraz będzie im łatwiej. Każda osoba mająca status działacza opozycji antykomunistycznej lub osoby represjonowanej z powodów politycznych może liczyć na emeryturę minimalną w wysokości 2400 złotych. – Nie dość, że rząd myśli o emerytach, o rodzinach. O rodzinie przede wszystkim. A my daj Boże jak najdłużej jesteśmy z rodzinami, to zawsze każdy grosz się przyda, jak najbardziej – podkreślił Waldemar Brygman ze Stowarzyszenia „Grudzień ’70 – Styczeń ’71”.
– Jest to symboliczne wyrównanie strat, które powinno mieć miejsce dawno. Wreszcie polski rząd docenia osoby, które walczyły o polską wolność – stwierdził Dariusz Matecki, przew. Solidarnej Polski w regionie, szczeciński radny PiS.
Po zmianie emerytury opozycjonistów wzrosną średnio o 900 złotych miesięcznie. – To jest taki czytelny, jasny wyraz polityki historycznej. Nie tylko w ramach symboli i podziękowań, ale w ramach realnej pomocy tym ludziom, dzięki którym mamy dziś wolną, demokratyczną Rzeczpospolitą – skomentował Zbigniew Bogucki, radny PiS w sejmiku woj.
Zmiany dotyczą też Sybiraków, którzy mogą dostać nawet 13 tysięcy złotych jednorazowego dodatku w zależności od czasu spędzonego na zesłaniu.
– Jest to jakieś wyrównanie długów społeczeństwa, długów rządu wobec tych ludzi. To jest garstka ludzi, mówimy o kilku tysiącach osób. To nie są nie wiadomo jak wielkie sumy i uszczuplenie budżetu – wskazał Wojciech Woźniak, prezes Fundacji Polskich Wartości.
Z kolei osoby urodzone w 1953 roku, które są na wcześniejszej emeryturze, mogą teraz złożyć wniosek o zwykłą emeryturę. – Ta najnowsza zmiana przepisów daje części z nich prawo do korzystnego przeliczenia świadczenia z ZUS. Szacujemy, że ich emerytury wzrosną nawet o 200 złotych miesięcznie – przekazał Karol Jagielski z ZUS w Szczecinie.
Rząd zaproponował też wskaźnik waloryzacji przyszłorocznych emerytur. Mają one wzrosnąć o blisko cztery punkty procentowe. W maju przyszłego roku emeryci dostaną tak zwaną trzynastkę, czyli dodatkowe wsparcie w wysokości minimalnej emerytury. Pod koniec roku seniorzy mają dostać także czternastkę. – To jest naszym punktem honoru, mimo obecnych problemów, żeby tę czternastkę wypłacić. Słowo zostało dane, tak więc zrobimy wszystko, aby do tego doszło – zapewnił Leszek Dobrzyński, poseł PiS.
Czternastka była elementem programu prezydenta Andrzeja Dudy. Projekt ustawy zakłada wypłatę czternastych emerytur dla tych osób, których dochód nie przekracza 2900 złotych miesięcznie.
Źródło: TVP3 Szczecin Fot. Pixabay