W całej Polsce trwa kwalifikacja wojskowa. W województwie zachodniopomorskim przed komisjami lekarskimi musi się stawić ponad 10 tysięcy osób.
Szczecińską komisję przy ul. Firlika odwiedziliśmy z mikrofonem. To tam wszyscy przechodzą badania lekarskie.
– Stawiłem się, bo tak trzeba, bo muszę. Nie planuję jakoś swoje kariery wojskowej dalej kontynuować. – Kwestie finansowe są na plus w wojsku. Czy jako praca, jako przyszłość, jako coś co bym chciał robić? Nie wiem, zobaczymy, jak to się wszystko potoczy – mówią uczestnicy badań.
– Kwalifikacja wojskowa przeznaczona jest do tego, żeby tych mężczyzn przebadać, nadać im kategorię zdrowia, przede wszystkim również przebadać ich psychologicznie oraz zaprowadzić ewidencję wojskową i wydać takiemu panu zaświadczenie – mówi major Samsel, szef wydziału, zastępca szefa Wojskowego Centrum Rekrutacji w Szczecinie.
– Zwrócenie uwagi również na psychologiczny osób, które poddają się kwalifikacji. Nie tylko na ich stan fizyczny, ale też ich psychologiczne przygotowanie, jest ważną i dobrą decyzją – mówi Katarzyna Osiak, psycholog.
W samym Szczecinie przed komisje lekarskie musi się stawić około 2500 osób.
Kwalifikacje wojskowe potrwają do 21 lipca.
Źródło/RadioSzczecin.pl