Przedłużenie ważności paszportu i dopisanie do dokumentu dziecka to m.in. sprawy, z którymi zgłaszają się Ukraińcy mieszkający w Zachodniopomorskiem do konsulów dyżurujących m.in. w środę w Centrum Pomocy Szczecin Ukrainie. Od rana ustawiają się długie kolejki zainteresowanych.
„Wczoraj zgłosiło się ponad tysiąc osób. Było tak wielu chętnych, że straż miejska pomagała nam uporządkować teren dookoła, a dziś jest także policja – zainteresowani przyjeżdżają z całego województwa” – powiedział dziennikarzom w czwartek konsul honorowy Ukrainy w Szczecinie Henryk Kołodziej. Środa jest drugim – i na razie ostatnim – terminem dyżuru.
Konsul zaznaczył, że we wtorek, z powodu dużej liczby zainteresowanych nie było możliwości załatwienia spraw wszystkich chętnych, udało się pomóc przy ponad 250 dokumentach.
„To jest taka sytuacja, że przychodzi matka, która ma troje dzieci, do tego ciotka i razem przynoszą dziewięć dokumentów. Jeśli chodzi o tzw. certyfikat tożsamości, ambasada miała na to parę miesięcy, a ja mam kilka minut” – wyjaśniał konsul honorowy.
Dodał, że takie akcje prowadzone są systematycznie – także w Świnoujściu, Kołobrzegu i Koszalinie. Podkreślił, że również w Szczecinie współpraca z samorządem układa się „na pięć z plusem”.
Jak powiedział wicekonsul Ukrainy w Gdańsku Aleksander Marciniw, Ukraińcy przebywający w Zachodniopomorskiem przychodzą głównie po to, aby przedłużyć paszport, dopisać dane dziecka do tego dokumentu i uzyskać zaświadczenia o potwierdzeniu obywatelstwa.
„Ostatnio otrzymaliśmy też dużo wniosków o nadanie obywatelstwa dzieciom, które urodziły się już tutaj, po przyjeździe rodziców do Szczecina. Spraw jest naprawdę dużo” – mówił wicekonsul.
Zapewnił, że dyżury konsulów w tej formie będą się jeszcze odbywać.
Źródło/PAP