Mają niskie zarobki, ale potrafią swoim podopiecznym zapewnić drugi dom. Dziś obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. Jest ich w naszym regionie prawie tysiąc.
Z tej okazji w Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim wręczono wyróżnienia dla placówek pomocowych z naszego regionu.
Jedną z nich jest Dom Pomocy Społecznej w Brzezinach koło Drawna. Nagrodę odebrała dyrektor Sylwia Leśniak.
– To wyróżnienie jest uznaniem za całokształt naszej pracy na rzecz drugiego człowieka, na rzecz osób z niepełnosprawnościami, na rzecz osób potrzebujących. I to jest takie uznanie dla całego sektora pomocy społecznej – mówi Leśniak.
To nie jest łatwa praca – mówi Krystyna Berlińska, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Bornem Sulinowie.
– To jest ogromny trud, praca z seniorem, nie samodzielnym. Praca, która nie jest doceniana finansowo, ale jest ogromną satysfakcją – zauważa Berlińska.
Robimy to dla ludzi, mówi Anna Kaczyńska, kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Osinie – Uśmiech drugiego człowieka, wszystko warto, jeżeli możemy pomóc choć jednej rodzinie.
Wyróżnienia wręczył wicewojewoda zachodniopomorski Mateusz Wagemann, który podkreślił trud pracy pracowników socjalnych – walczą z przemocą domową i ciężkimi chorobami czy niepełnosprawnościami. To wszystko wymaga od osób zajmujących się tą bezpośrednią pomocą i pracą z klientami pomocy społecznej wielkiego zaangażowania, ale też serca.
W naszym regionie jest 325 różnego rodzaju placówek zajmujących się pomocą społeczną.
Źródło/radioszczecin.pl