Fryderyki w kategoriach muzyki rozrywkowej i jazzu za 2020 r. wręczono w środę w Szczecinie. Nagrody Akademii Fonograficznej przyznano w październiku ub.r., ale galę ich wręczenia przeniesiono ze względu na obostrzenia pandemiczne.
Cztery statuetki odebrała Hania Rani. Fryderyka otrzymała w kategoriach „album roku alternatywa” – za płytę „Esja”, „fonograficzny debiut roku”, „kompozytor roku” (nagrodę otrzymał też Dawid Podsiadło wraz z Olkiem Świerkotem) i „najlepsze nowe wykonanie” – za wersję utworu „Odprowadź” Meli Koteluk na fortepian.
Artystka, odbierając jedną z nagród wspominała, że zaczęła nagrywać swoje utwory w domu – dziękowała też reżyserowi dźwięku Piotrowi Wieczorkowi, który, jak żartowała, „kradł mikrofony z uczelni i przynosił do domu”. „Tak zostało nagranych wiele utworów, mam nadzieję, że nie zostanę z tego rozliczona” – mówiła Hania Rani.
W kategorii „album roku pop” uhonorowano Natalię Przybysz za „Jak malować ogień”, a za „album pop alternatywny” nagrodzono Darię Zawiałow i jej „Helsinki”.
Statuetkę za nagrania rockowe przyznano Muńkowi Staszczykowi („Syn miasta”), za muzykę ilustracyjną – Leszkowi Możdżerowi („Ikar”), a Fryderyka za „album roku muzyka poetycka” otrzymał zespół Micromusic. „Album roku hip hop” to „Pocztówka z WWA, lato ’19” Taco Hemingwaya.
„Utwór roku” to „Pola” Muńka Staszczyka, a „autorem roku” został Błażej Król.
Złotymi Fryderykami uhonorowano Perfect, Tomka Lipińskiego i Czesława Bartkowskiego.
Fryderyki to nagrody przyznawane przez polskie środowisko muzyczne. Pierwszy raz wręczono je w 1995 r. Laureatów wybierają członkowie powstałej w 1999 r. Akademii Fonograficznej. Głosowanie jest dwuetapowe i tajne. Obecnie Akademia Fonograficzna liczy ok. 1,4 tys. członków. Co roku zapraszani są do niej nominowani do Fryderyków artyści.
Źródło: PAP, fot: fryderyki.pl