W naszym regionie jest jeszcze siedem pomników upamiętniających Armię Czerwoną.
Zgodnie z polskim prawem obiekty te powinny zostać usunięte.
– Gdy IPN zaczął się zajmować tą sprawą mieliśmy ich ok. 60. W ciągu niecałego roku udało nam się zlikwidować w Polsce połowę. 30 takich pomników zostało usuniętych z przestrzeni publicznej; ja je nazywam „obiektami”, bo pomnik nosi walor oddawania hołdu, a tu nie ma komu oddawać hołdu – mówi Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej.
Takie pomniki są jeszcze w Nowogardzie, Szczecinie Dąbiu, Międzyzdrojach i Golczewie.
– Te obiekty propagandowe powinny zostać zlikwidowane, bowiem są one obiektami pogardy dla ofiar, a chwały dla sprawców. One nie opowiadają prawdziwej historii; są ahistoryczne, są wbrew powszechnej pamięci, są wyrazem szacunku dla tych, co mordowali, palili, gwałcili Polskę, zniewalali ją na kolejne dekady. Nie ma komu oddawać hołdu. Ich już dawno nie powinno być w przestrzeni publicznej – dodał.
W Szczecinie usunięcie sowieckiego pomnika ze środka miasta po zmianach w 1989 roku zajęło 28 lat. Pomnik nosił nazwę Wdzięczności Armii Czerwonej.
Źródło/RadioSzczecin.pl