Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wlkp. prowadzi śledztwo, w którym jedną z podejrzanych jest b. pracownica administracyjna jednej z zachodniopomorskich prokuratur rejonowych. Na razie śledczy nie zdradzają szczegółów sprawy i treści zarzutów, które przedstawili łącznie pięciu osobom.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp. Łukasz Gospodarek w czwartek powiedział PAP, że oszczędne przekazywanie informacji o tej sprawie wynika z faktu, że nadal trwają intensywne czynności operacyjne i procesowe, a to oznacza, że niebawem liczba osób podejrzanych może się poszerzyć.
„Wśród pięciu osób zatrzymanych przez policjantów do tej sprawy jest kobieta czasowo zatrudniona w jednej zachodniopomorskich prokuratur rejonowych. Ona i cztery inne osoby usłyszały zarzuty. Wszyscy są mieszkańcami woj. zachodniopomorskiego” – powiedział PAP Gospodarek.
Dodał, że z pięciu podejrzanych osób dwie zostały tymczasowo aresztowane. „Na tym etapie śledztwa nie będziemy jeszcze podawać do wiadomości publicznej treści przedstawionych zarzutów” – zaznaczył prokurator Gospodarek.
Śledztwo w opisanej sprawie zamiast toczyć się w Prokuratorze Okręgowej w Szczecinie, decyzją tamtejszej Prokuratury Regionalnej zostało przekazane do Gorzowa Wlkp., gdyż dotyczy prokuratury rejonowej z okręgu szczecińskiego.
Informując o sprawie portal Onet napisał, że kobieta pracowała na niepełny etat w sekretariacie pyrzyckiej prokuratury i została zatrzymana przez policjantów ze Stargardu (woj. zachodniopomorskie). Według ustaleń portalu chodzi o przestępstwa narkotykowe.
Źródło/PAP