Po meczu piłkarskiej ekstraklasy Piast Gliwice – Pogoń Szczecin (0:0) powiedzieli:
Jens Gustafsson (trener Pogoni): „To był bardzo, bardzo trudny mecz. Piast potwierdził, że jest bardzo dobrze zorganizowanym zespołem. Świetnie potrafi utrudniać grę rywalom.
– Nie zagraliśmy dziś w sposób akceptowalny, szczególnie w pierwszej połowie. Popełniliśmy zbyt wiele błędów, mieliśmy sporo niedokładnych podań. W drugiej części wyglądało to lepiej, ale nie mogliśmy wykreować klarownych sytuacji bramkowych.
– Musimy zaakceptować remis, chociaż bardzo chcieliśmy wygrać. Jesteśmy zespołem, który zawsze chce zwyciężyć. W grze Piasta nic mnie nie zaskoczyło, natomiast boisko było w gorszym stanie niż dwa tygodnie wcześniej, kiedy graliśmy tu z Ruchem Chorzów”.
Aleksandar Vukovic (trener Piasta): „Mamy kolejny remis, ale każdy jest trochę inny. Trzeba brać pod uwagę potencjał, siłę przeciwnika. Pogoń gra bardzo dobrą piłkę, w ostatnich meczach zdobyła wiele bramek. Ograniczyliśmy liczbę okazji przeciwnika i stwarzaliśmy dobre momenty.
– Wiadomo, że chcemy więcej punktów niż jeden, dlatego też nie ma euforii w szatni, ale jest zadowolenie przede wszystkim z tego, jak się prezentowaliśmy jako drużyna na tle bardzo dobrego rywala.
– Ten mecz był wyzwanie dla poszczególnych zawodnikow. Mieliśmy nadzieję, że będziemy w stanie kontrolować, na tyle, na ile się da, takiego zawodnika, jakim jest Kamil Grosicki. Arkadiusz Pyrka (pilnował Grosickiego – PAP) zaprezentował się bardzo dobrze, ale też miał wsparcie kolegów.
– Ostatnia akcja, kiedy gola mógł zdobyć Michael Ameyaw, trochę zabolała. Bo mógł rozstrzygnąć spotkanie. Ale też jestem dumny z zespołu. Nie mogę od zawodników więcej wymagać, z takimi możliwościami, jakie mamy, jeżeli chodzi o grę. Sporo smutku jest, bo nie wygrywamy, ale jakość i zaangażowanie trzeba utrzymać, a punkty na pewno przyjdą”.
Źródło/PAP