Prawie 700 nauczycieli z całego województwa otrzymało awans na najwyższy stopień zawodowy — nauczyciela dyplomowanego. To nie tylko ukoronowanie kariery zawodowej i splendor, ale także zastrzyk finansowy w postaci wyższych pensji. To także możliwość zostania ekspertem komisji egzaminacyjnej i starania się o tytuł honorowego profesora oświaty.
W Koszalinie, podczas uroczystości w auli Politechniki Koszalińskiej akty mianowania odebrało 183 nauczycieli.
– Mam wielka radość w sercu, że jest tak wielu nauczycieli dyplomowanych na środkowym Pomorzu. To jest naprawdę bardzo duża liczba nauczycieli, którzy dążą do samokształcenia, samorealizacji i do tego, żeby jak najlepiej nauczać – podkreślił wicewojewoda zachodniopomorski Tomasz Wójcik.
Aby stać się nauczycielem dyplomowanym, nie wystarczy wieloletnia praktyka zawodowa. To także konieczność ciągłego samokształcenia się i odbycia trwającego prawie 3 lata specjalistycznego stażu.
– Cała dokumentacja i wkład pracy, jaki trzeba włożyć. Myślę, że to jest dość spory wysiłek. Na koniec egzamin, trochę stresujący – ocenia nauczycielka II Liceum Ogólnokształcącego w Koszalinie Lidia Górska.
– Dużo wysiłku, tego czasu, który musiałam osobiście poświęcić, bo to była kolejna podyplomówka, ale miło wspominam ten czas – powiedziała nauczycielka w zespole Szkół w Połczynie-Zdroju Anna Wołoch.
W Szczecinie akty mianowania odebrało ponad 500 nauczycieli.
– Państwo jesteście na tym najwyższym stopniu, jeżeli chodzi o doskonalenie, o stopień zawodowy. Jesteście liderami w swoich środowiskach – zaznaczył wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki.
– Uzyskanie tego najwyższego stopnia awansu zawodowego jest właśnie uzyskania takich papierów mistrzowskich – stwierdziła zachodniopomorska kurator oświaty Katarzyna Koszewska.
Uzyskanie stopnia nauczyciela dyplomowanego jest ukoronowaniem pracy, która dla większości nauczycieli jest powołaniem.
– Dla mnie zawód jest pasją, lubię pracować z młodzieżą. Pracuję w ośrodku wychowawczym. Jest to trudna praca. Mamy trudną młodzież i to jest wyzwanie tych młodych ludzi prostować, ich ciężkie żywoty. Odnajduję się tam i ta praca trochę mnie odmładza, bo pracuję z młodymi ludźmi – opisuje Maciej Kozłowski, nauczyciel w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Rewalu.
Awans na nauczyciela dyplomowanego to też satysfakcja i motywacja na różnych płaszczyznach.
– Satysfakcja, motywacja, jakieś poczucie uznania, że tutaj udało się osiągnąć pewien poziom – skomentował Krzysztof Drobinski, nauczyciel w Zespole Szkół nr 9 w Koszalinie.
– Poczucie stabilizacji, jeśli chodzi o dokumentację, papiery, bo w tej chwili dyplomowany jest to najwyższy stopień. I — nie ukrywajmy — tu chodzi o kasę – powiedział Rafał Kaczmarczyk, nauczyciel w Szkole Podstawowej nr 4 w Szczecinku. Nauczyciele dyplomowani będą mogą liczyć na wyższe zarobki. Około 400 zł na rękę netto, w porównaniu z nauczycielem mianowanym, jakim był uprzednio – podaje zachodniopomorski wicekurator oświaty Bogusław Ogorzałek.
Źródło: TVP3 Szczecin Fot.: ZUW Szczecin