W Koszalinie rozpoczęła się rozbiórka starego dworca PKP. Prace są bardzo zaawansowane, obiekt został już do połowy rozebrany, a w lipcu ruszą prace ziemne.
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, koszaliński poseł Prawa i Sprawiedliwości Paweł Szefernaker uważa, że obiekt stanie się wizytówką Koszalina: – Mieszkańcy Koszalina czekali kilkadziesiąt lat, żeby rozpoczęła się budowa dworca, który będzie wizytówką miasta. Dziś nikt nie ma wątpliwości, że ta inwestycja jest już realizowana i to z lekkim przyspieszeniem w stosunku do harmonogramu.
Polityk dodał, że stary dworzec jest już w połowie rozebrany. Mówił także o kolejnych etapach budowy: – W lipcu rozpoczną się prace ziemne, a w sierpniu prace żelbetowe. Prace wykończeniowe potrwają do końca 2024 roku.
Wiceszef MSWiA zapewnił, że termin ukończenia prac jest aktualny: – Wówczas mieszkańcy Koszalina będą mogli korzystać z jednego z najnowocześniejszych w byłych miastach wojewódzkich dworca PKP, dostosowanego do potrzeb osób z niepełnosprawnościami i samowystarczalnego energetycznie, dzięki m.in. fotowoltaice na całym dachu.
Paweł Szefernaker dodał, że ta inwestycja nie byłaby możliwa do zrealizowania, gdyby nie dobra współpraca wielu środowisk: – Dziś, gdy mamy światowy kryzys, realizacja inwestycji zgodnie z harmonogramem, to duży sukces wykonawcy. Bardzo się cieszę, że dzięki współpracy PKP, wykonawcy i prezydenta miasta, prace przebiegają zgodnie z planem.
Wiceszef MSWiA podkreślił, że region koszaliński jest dzisiaj wielkim placem budowy. Dodał, że wkrótce kolejne dwie ważne inwestycje zostaną ukończone: – W najbliższych dniach rozpoczną się działania związane z oddaniem do użytku obwodnicy Sianowa, by otworzyć ją w pierwszej połowie lipca. Trwają też ostatnie prace na wiadukcie w Koszalinie i on także w najbliższych paru tygodniach zostanie oddany do użytku.
Koszt budowy dworca PKP w Koszalinie to ponad 40 milionów złotych. Inwestycja realizowana jest w ramach rządowego programu modernizacji dworców.
Źródło/ prk24.pl/ Fot. Jarosław Ryfun
