Dziś na świnoujskiej plaży rozpoczął się turniej jeździecki – Cavalida Summer. To drugie na Świecie i pierwsze w Europie tego typu wydarzenie, które odbywa się nad samym morzem.
Pierwsze zmagania i pierwsze wygrane już za uczestnikami.
– Emocji nie brakuje – mówi Łukasz Frączkowski, tata Roksany, 14-letniej mistrzyni: – Bardzo jestem dumny. Jak na każdych zawodach, był i tutaj stres. Konie jeżdżą dwa razy w miesiącu na zawody, także nie ma z tym problemu.
Gorąco jest także na trybunach, gdzie nie brakuje miłośników jeździectwa i tych, którzy po raz pierwszy mieli okazję zobaczyć zmagania jeździeckie na własne oczy.
– Niedawno przyjechałyśmy, ale jak na razie odczucia są super. Sama jeżdżę. – Jesteśmy szczęśliwi, że możemy oglądać zmagania jeździeckie na Cavaliadzie… W Świnoujściu jest bardzo dużo koniarzy. – To mój pierwszy raz – opowiadają widzowie.
Na Cavaliadę w Świnoujściu przybyło ponad 200 koni i 160 jeźdźców. Zawody potrwają do niedzieli.
Źródło/RadioSzczecin.pl