Zdaniem producentów mleka jest teraz za dużo – przez to ceny są niskie i taka też jest opłacalność jego sprzedaży.
Według rolników mleko i np. masło powinna skupić rządowa agencja.
– W przypadku mleka jest w tej chwili sztuczna rezerwa podażowa. Tutaj państwo mogłoby zareagować i skupić na zapasy strategiczne; na mleko w proszku czy masło i wpuścić to na rynek, kiedy sytuacja się ustabilizuje – wyjaśniał w audycji „Na Szczecińskiej Ziemi” rolnik spod Stargardu i hodowca krów, Paweł Janoch.
Między innymi na ten temat rozmawiają goście i gospodarze audycji „Na Szczecińskiej Ziemi” co sobotę od godz. 6.
Źródło/RadioSzczecin.pl