Z końcem marca minął czas na pobranie świadczeń ZUS-owskich w formie Bonu Turystycznego. Dzięki takiej dotacji rodziny podróżujące z dziećmi mogły liczyć na pokrycie kosztów związanych z noclegiem i wyżywieniem dziecka na terenie całej Polski. Powodzeniem cieszyło się także polskie morze.
Czy z turystycznym bonem, czy bez niego, wypoczywający w Świnoujściu, polskim morzem są zachwyceni.
– Jesteśmy zadowoleni. Trzeci raz w Świnoujściu i pewnie jeszcze wrócimy. Plaża piękna, pogoda piękna. Więcej nie trzeba.- Mamy tylko cement, bo z Opola jesteśmy, to zupełnie drugi koniec. Woda jest ładniejsza od cementu.- Spacer, oddychać można, a ze Śląska na Świnoujście jest bardzo daleka droga. Bardzo się cieszymy, że jesteśmy – mówią turyści.
Nie da się jednak zaprzeczyć, że bony zachęcają do wypoczynku w kraju. Większą niż dawniej liczbę polskich turystów da się zauważyć właśnie nad morzem mówi Paweł Sójka, zastępca prezydenta Świnoujścia.
– Nawet teraz, kiedy pójdziemy na promenadę, to widzimy, że wszystkie restauracje, wszystkie kawiarnie są otwarte i ludzie, którzy przyjechali tu w ciągu tych ostatnich dwóch lat, do nas przyjeżdżają teraz już systematycznie.
Wysokość Bonu Turystycznego Wynosiła 500 zł na jedno dziecko.
Źródło/RadioSzczecin.pl