Polsce nie grozi recesja – ocenia Prezes Narodowego Banku Polskiego. W jego ocenie, na koniec roku inflacja będzie wynosiła nieco ponad siedem procent.
Adam Glapiński ocenia, że malejącej inflacji towarzyszy spadek tempa wzrostu gospodarczego, ale dane wskazują na to, że w Polsce będzie tak zwane miękkie lądowanie, czyli gospodarka tylko zwolni.
– Od marca inflacja leci w dół o 10 pkt. proc. w ciągu roku i na koniec roku schodzimy do jednocyfrowej inflacji – powiedział Glapiński. – Nadal będziemy zaciekle walczyć z inflacją. Od razu uprzedzam, nie ogłaszam dzisiaj, bo Rada wczoraj nie podjęła takiej decyzji, o zakończeniu cyklu podwyżek. Pozostawiamy sobie furtkę, że gdyby wydarzenia poszły w złym kierunku i inflacja skoczyłaby w górę, to otwieramy sobie drogę do podwyżek stóp.
W środę Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe w Polsce na dotychczasowym poziomie.
Źródło/RadioSzczecin.pl