Starosta kołobrzeski, który usłyszał zarzuty korupcyjne, ma w sobotę opuścić areszt. Prokuratura Regionalna w Szczecinie złożyła wprawdzie zażalenie na odrzucenie wniosku o przedłużenie aresztu, ale prokurator dotychczas nie został powiadomiony o terminie posiedzenia w tej sprawie.
„Prokurator złożył zażalenie na postanowienie sądu o odmowie uwzględnienia wniosku o przedłużenie stosowania tymczasowego aresztowania wobec starosty” – przypomniał w rozmowie z PAP w czwartek rzecznik Prokuratury Regionalnej w Szczecinie Marcin Lorenc.
Jak dodał, sąd nie powiadomił dotychczas prokuratora o terminie posiedzenia w sprawie rozpatrzenia zażalenia. Starosta kołobrzeski ma opuścić areszt w sobotę – Sąd Rejonowy pod koniec października zdecydował, że nie przedłuży miesięcznego aresztu.
Nieoficjalnie – termin posiedzenia na rozpatrzenie prokuratorskiego zażalenia został wyznaczony na 17 listopada.
Starosta wraz z innymi osobami zostali zatrzymani w związku ze śledztwem prowadzonym przez Prokuraturę Regionalną w Szczecinie, a dotyczącym korupcji przy budowie hotelu w Dźwirzynie.
Zarzut korupcyjny usłyszał wójt Kołobrzegu – miał przyjąć korzyść majątkową w kwocie 300 tys. zł, a w zamian podjąć czynności, które umożliwiały realizację hotelu. Wręczyć wójtowi pieniądze miał dyrektor firmy farmaceutycznej.
Zarzuty usłyszał też architekt, którego działalność „umożliwiła wyprowadzenie pieniędzy z firmy farmaceutycznej”. Jak poinformował PAP prok. Lorenc, mężczyzna w czwartek opuścił areszt.
Prezes firmy farmaceutycznej natomiast, według śledczych starał się przeprowadzić inwestycję w sposób sprzeczny z prawem i „podjął czynności, które wyprowadziły ze spółki pieniądze przeznaczone na łapówkę”.
Starosta z kolei w zamian za korzyść majątkową „ingerował w tok postępowania administracyjnego dotyczącego prowadzonej inwestycji”. Chodziło o przedłużanie postępowania tak, aby możliwa była realizacja inwestycji w trakcie, gdy prowadzone były m.in. roboty geologiczne, co mogło spowodować hałas, a więc „ze szkodą dla sąsiednich nieruchomości”.
Prokuratura podkreśla, że zarówno sądy rejonowe, jak i Sąd Okręgowy w Szczecinie uznały, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo uczestnictwa w procederze korupcyjnym przez zatrzymanych – „wójta, dyrektora dużego przedsiębiorstwa farmaceutycznego, architekta, prezesa dużej firmy farmaceutycznej i starostę”.
Źródło/PAP