W szkołach w nocy i w weekendy wyłączane jest oświetlenie, w instytucjach kultury kaloryfery pozostaną zimne w łazienkach, w magistracie ogrzewanie zostanie zmniejszone do poziomu 19 stopni Celsjusza – to przykłady ograniczenia zużycia energii elektrycznej i cieplnej, które wprowadza miasto Koszalin (Zachodniopomorskie).
O pierwszych decyzjach dotyczących ograniczenia zużycia energii elektrycznej i cieplnej w miejskich urzędach, placówkach oświatowych, instytucjach kultury i spółkach poinformował we wtorek na konferencji prasowej prezydent Koszalina Piotr Jedliński i jego zastępcy.
Jedliński zaznaczył, że wprowadzane oszczędności wynikają z rosnących cen nośników energii. Przypomniał, że jedyna oferta złożona przez poznańską spółkę ENEA w ogłoszonym przez miasto przetargu na dostawę energii elektrycznej w 2023 r. opiewa na ponad 63 mln zł i jest czterokrotnie wyższa od obowiązującej umowy.
Dodał, że miasto nie unieważniło przetargu, ale też go nie rozstrzygnęło, bo czeka na zapowiedziane przez rząd projekty ustaw dotyczące zamrożenia cen energii elektrycznej dla samorządów i przedsiębiorców oraz dystrybucji węgla. „Ostateczne decyzje będziemy podejmować po uchwaleniu tych ustaw” – przekazał prezydent Koszalina.
Podkreślił przy tym, że już teraz w budynkach ratusza ogrzewanie zostaje zmniejszone do poziomu 19 stopni Celsjusza. Wprowadzony został zakaz używania urządzeń grzewczych i sprzętu AGD w pokojach magistratu. „Rezygnujemy z imprezy sylwestrowej, jarmarku bożonarodzeniowego oraz części iluminacji świątecznych. Będzie ich mniej” – powiedział Jedliński.
Dodał, że docierają do niego informacje o kłopotach branży gastronomicznej w związku z rosnącymi cenami za gaz i prąd, dla nich to „swego rodzaju lockdown”, dlatego przedsiębiorcom, którzy prowadzą tego typu działalność w obiektach komunalnych, wynajmowanych od Zarządu Budynków Mieszkalnych, obniżony został czynsz do poziomu z pandemii, czyli do 1 zł za 1 m kw.
Z kolei zastępca prezydenta Przemysław Krzyżanowski zapewnił, że „dzieci w szkołach i przedszkolach marznąć na pewno nie będą” i miasto nie ma planów wprowadzania nauki zdalnej. Zgodnie z przepisami temperatura w szkołach nie może spaść poniżej 18 stopni Celsjusza, w przedszkolach i żłobkach poniżej 20 stopni Celsjusza.
Natomiast po zajęciach szkolnych i przedszkolnych oraz w weekendy wyłączane jest oświetlenie w budynkach. Ograniczone też zostanie oświetlenie boisk szkolnych. „Ustaliliśmy, że na orlikach będzie ono włączone do godz. 19.00” – powiedział Krzyżanowski.
Dodał, że oświetlenie placówek oświatowych i obiektów sportowych będzie wymieniane sukcesywnie na LED, w Sportowej Dolinie świecić będzie co trzecia lampa, a w sześciu halogenach na stadionie Bałtyk świecić będzie tylko część lamp.
Krzyżanowski podkreślił, że w placówkach oświatowych został przeprowadzony audyt, dzięki któremu od marca br. obniżono o 1,5 MW zamówioną moc dla ogrzania obiektów i o tyle samo dla ogrzania wody.
„Te oszczędności funkcjonują u nas od sierpnia. Najbardziej żarłoczną, jeśli chodzi o ogrzewanie, ciepłą wodę, szkołą jest Zespół Szkół nr 10, tzw. Samochodówka. Ona generowała ogromne koszty, ale to jest związane z tym, że mamy tam warsztaty, internat, budynek szkolny. Po zmniejszeniu tam mocy zamówionej w obiektach warsztatowych i internackich mamy już zaoszczędzone do 1 września 35 tys. zł” – zaznaczył Krzyżanowski.
Dodał, że z wprowadzonych oszczędności zużycia energii elektrycznej cieplej nie zostały wyłączone instytucje kultury. Tam też została obniżona temperatura, łazienki w filharmonii i Centrum Kultury 105 w ogóle zostały wyłączone z ogrzewania. Obiekty nie będą podświetlone nocą.
Zastępca prezydenta Andrzej Kierzek przekazał, że podobne ograniczenia zużycia energii elektrycznej i cieplej co w magistracie i obiektach kultury wprowadzono w miejskich zakładach i spółkach.
Ponadto lampy uliczne LED, należące do miasta, w nocy nie świecą już na 100 proc. mocy.
Kierzek zaznaczył także, że nie ma zagrożenia dla działania miejskiego ogrzewania systemowego.
„Na razie nie ma żadnych problemów z dostawą węgla. Nie przewidujemy problemów z miałem węglowym” – powiedział Kierzek. Dodał, że realizowane jest obecnie drugie z trzech porozumień transakcyjnych MEC z PGE Paliwa na dostawę węgla. Zaznaczył, że rocznie Miejska Energetyka Cieplna w Koszalinie spala 56 tys. ton węgla. Każde z porozumień z PGE Paliwa zawarte jest na ponad 20 tys. ton węgla. „Dodatkowo, spółka (MEC) ma jeden piec o mocy 36 MW na gaz. Podpisała umowę na dostawę gazu, większą niż w zeszłym roku, by w razie perturbacji z dostawami węgla ten piec gazowy, który jest przewidziany jako szczytowy, uruchamiany przy temperaturze poniżej minus 10 st. C, został użyty” – dodał Kierzek.
Źródło/ PAP/ Fot. prk24.pl
