„Te dzieci już dawno powinny mieć swój dom” – takimi słowami szpital na Pomorzanach apelował na Facebooku w sprawie siedmiorga niemowląt, szukających rodzin zastępczych. Apel okazał się skuteczny.
Połowa z nich znalazła już nowy dom.
– Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy się zainteresowali, a szczególnie dziękujemy Miastu Szczecin i panu wojewodzie. To dzięki temu nie mamy siódemki dzieci, a mamy piątkę, bo dwójka dzieci już znalazła dom zastępczy. Jedno dziecko czeka na decyzję…, właściwie już ją ma, w przyszłym tygodniu będzie przeniesione do domu zastępczego, do rodziny zastępczej. Czwarte dziecko – myślę – w ciągu najbliższych 2-3 tygodni. Sytuacja pięknie się wyklarowała – mówi zastępca dyrektora do spraw lecznictwa, Magda Wiśniewska.
Dyrektor Wiśniewska podkreśla, że takie sytuacje się zdarzały i pewnie będą zdarzać w przyszłości.
– Jesteśmy oddziałem intensywnej opieki nad noworodkiem, nad wcześniakami. Te dzieci po prostu zajmowały miejsce; my się absolutnie ich nie wypieramy, my się nimi zajmowaliśmy, miały pełną opiekę, natomiast to nie jest oddział przeznaczony dla tak dużych dzieci – tłumaczyła.
Najstarsze dziecko przebywające na oddziale miało sześć miesięcy.
Pomóc może tworzenie domów zastępczych.
Źródło/RadioSzczecin.pl