Ma tylko pięć miesięcy, a już musi walczyć o życie – od dnia narodzin nie opuścił szpitala.
Leon Kaczor z Choszczna ma potworniaka, czyli guza noso-gardła. Ma także w głowie kilka torbieli, których nie można usunąć operacyjnie. Diagnozę rodzice chłopca usłyszeli cztery tygodnie po porodzie.
Czeka go długie i kosztowne leczenie, dlatego jego rodzice proszą o pomoc. Na ten cel założyli zbiórkę na stronie internetowej.
O pomoc dla chłopca apeluje również 12. Brygada Zmechanizowana ze Szczecina, ponieważ Leon jest synem żołnierza brygady.
Źródło/RadioSzczecin.pl