Nie będzie dyżurnego przedszkola w wakacje w gminie Police. Informacja taka pojawiła się w trakcie sesji Rady Miejskiej i od wielu dni wywołuje już sporo kontrowersji – mówi radny Projektu Police Rafał Ignaczak.
– Przedszkola w Policach zamykają się nawet na miesiąc czasu. Rodzice pozostają sami sobie. Na miesiąc muszą zorganizować jakąś opiekę dla swoich dzieciaków. Czegoś takiego jak dyżury w przedszkolach nie będzie w tym roku. Wszyscy zapomnieli o tym, że ustawodawca nie zdejmuje obowiązku z pana burmistrza, żeby zapewnił opiekę dla dzieciaków, których przedszkola są zamknięte. Nikt nie zapewnił alternatywy – mówi Ignaczak.
W ocenie Rafała Ignaczaka w Policach należałoby wrócić do modelu funkcjonowania przedszkoli, który obowiązywał w gminie przed 2019 rokiem. – Dyżury funkcjonowały świetnie przed pandemią, potem był Covid i rzeczywiście dzieciaki nie mogły się przemieszczać pomiędzy placówkami. Pandemii teraz nie ma, jest to wyraźnie już ogłoszone i możemy spokojnie wrócić do tego starego porządku, przywrócić dyżury. Myślę, że wystarczy troszeczkę dobrej woli i można to poukładać.
Sprawa braku wakacyjnych dyżurów w polickich przedszkolach ma wrócić na najbliższej sesji Rady Miejskiej.
Źródło/RadioSzczecin.pl