Niektórzy mieszkańcy lewobrzeża Szczecina nadal bez ciepła. Kaloryfery np. na Pomorzanach czy Pogodnie nie grzeją pełną mocą od kilku dni. PGE zapewnia, ze wszelkimi siłami próbuje przywrócić moc jednego z bloków Elektrociepłowni Pomorzany, ale problemem jest też niewydolna sieć ciepłownicza Szczecińskiej Energetyki Cieplnej. Strony spotkały się na posiedzeniu sztabu kryzysowego u wojewody.
Na roboczym posiedzeniu zwołanym przez wojewodę zachodniopomorskiego Zbigniewa Boguckiego spotkały się wczoraj wszystkie strony odpowiedzialne za proces wytwarzania i przesyłania ciepła dla mieszkańców Szczecina. W spotkaniu uczestniczył m.in.: prezydent Szczecina Piotr Krzystek, dyrektor Zespołu Elektrociepłowni Dolna Odra Sylwester Chruszcz oraz przedstawiciele Szczecińskiej Energetyki Cieplnej. W spotkaniu udział wzięli także zastępca komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Marek Popławski oraz dyrektor SPSK nr 2 na Pomorzanach Marcin Sygut
Wojewoda Zbigniew Bogucki podkreślał, że za rozwiązanie problemu odpowiedzialne są wszystkie strony zaistniałej sytuacji związanej z brakiem ogrzewania u ok. 30 tys. mieszkańców miasta, a także pacjentów leczonych w SPSK nr 2 na Pomorzanach.
– Zaprosiłem Państwa, by dać możliwość nawiązania bezpośredniej komunikacji i wspólnego zastanowienia się, jakie kroki powinny zostać natychmiast podjęte, by zabezpieczyć mieszkańców miasta i pacjentów szpitala w sytuacji, kiedy problem z awarią nie zostanie rozwiązany w ciągu najbliższych godzin – mówił wojewoda Zbigniew Bogucki. – Chciałbym, aby Państwo skupili się na szukaniu rozwiązania problemu, a nie na przerzucaniu odpowiedzialności. Jednocześnie zapewniam o gotowości do wsparcia miejskich służb zarządzania kryzysowego przez służby i inspekcje wojewódzkie.
Jednym z tematów spotkania było zaopatrzenie szpitala na Pomorzanach w alternatywne źródła wytwarzania energii cieplnej. Pomoc zaoferowała zachodniopomorska Państwowa Straż Pożarna.
– Na terenie województwa mamy zabezpieczone 43 nagrzewnice, z tego część to nagrzewnice elektryczne, które mogą wspomóc szpital, jeśli sytuacja z brakiem ciepła będzie się przedłużać – mówił zastępca komendanta st. bryg. Marek Popławski.
W sytuacji przedłużających się zakłóceń w pracy Elektrociepłowni Pomorzany – rozważana będzie ewakuacja części pacjentów szpitala na Pomorzanach do innych szpitali na terenie miasta.
Źródło ZUW Szczecin fot. Pixabay