Szczecińscy radni Prawa i Sprawiedliwości i związek „Solidarność” oczekują od prezydenta Piotra Krzystka dofinansowania budowy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego.
W tej sprawie we wtorek podczas sesji Rady Miejskiej wniosek złożył przewodniczący klubu radnych PiS Marcin Pawlicki.
– Trzeba tu podkreślić, że rząd Prawa i Sprawiedliwości na dziś wspiera kwotą 26 mln złotych Wojewódzką Stację Pogotowia Ratunkowego, która została wyceniona na 52 miliony złotych, czyli zgodnie z obietnicami, pan wojewoda Tomasz Hinc, parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości lobbowali za tym, żeby te środki się znalazły i one się znalazły – mówi Pawlicki.
Marcin Pawlicki precyzuje, skąd powinny pochodzić pieniądze na budowę Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego.
– Oczekujemy, że Piotr Krzystek wesprze kwotą 10 mln złotych. Tym bardziej, że miasto Szczecin otrzyma 93,5 mln złotych. My wskazujemy, skąd konkretnie te środki mają być. One mają być z dofinansowania w związku z ubytkiem spowodowanym koronawirusem z rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych – dodaje Pawlicki.
Choć Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego podlega pod marszałka Olgierda Geblewicza – zarząd województwa nie zdecydował się przekazać środków na jej budowę. Olgierd Geblewicz chce, aby Pogotowie zaciągnęło kredyt na budowę stacji, co zdaniem radnych PiS może zachwiać stabilnością finansową Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego.
– Na sesji rady miasta apelowałem o zawarcie porozumienia w zakresie dofinansowania przez miasto inwestycji, która jest przedsięwzięciem najważniejszej wagi, dotyczącym zdrowia mieszkańców, ale także stworzenia godnych warunków pracy pracownikom Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie, którzy swoją codzienną służbą dają świadectwo swojego poświęcenia – informuje Marcin Pawlicki
Źródło: Radio Szczecin