80 procent banerów z Prezydentem Andrzejem Dudą rozwieszonych w naszym regionie zostało zniszczonych – poinformowali w poniedziałek politycy Prawa i Sprawiedliwości.
Apelujemy do opozycji o uczciwą grę podczas kampanii wyborczej – mówi poseł Artur Szałabawka.
– To wyglądało na zorganizowaną akcję. Apelujemy o fair play i zwracam się bezpośrednio do moich kolegów, dawnych radnych a teraz parlamentarzystów o to, żeby zaapelowali do swojego elektoratu, żeby nie niszczyć banerów. My tych banerów nie będziemy niszczyć i do swojego elektoratu o to apelujemy – mówi Artur Szałabawka.
– Kolejny raz, podczas kampanii wyborczej mierzymy się z eskalacją zachowań wandalizmu i niszczeniem materiałów wyborczych na dużą skalę. Wchodzenie w retorykę wojenną, podczas kampanii, przyczynia się do popełniania takich wykroczeń, bo jasno trzeba powiedzieć, że z takimi zachowaniami mamy do czynienia i są to działania, które powinny być potępione z każdej strony politycznej. Dlatego prosimy naszych konkurentów politycznych o grę fair play w tych ostatnich tygodniach rywalizacji – mówi Marcin Pawlicki przewodniczący koła radnych PiS.
O incydentach powiadomiono policję. Banery były rozdzierane, malowane farbami – mówi radna PiS Agnieszka Kurzawa.
– Mamy tu przykłady ze Szczecina, z powiatu gryfickiego, ze Stargardu. Jest to działanie na dość dużą skalę. Co kampanię mamy do czynienia z takimi działaniami. Chcemy zaapelować do kontrkandydatów prezydenta Andrzeja Dudy, aby skupili się na merytorycznej walce w tym wyścigu. Żeby takie działania się nie pojawiały w naszej przestrzeni publicznej – mówi Kurzawa.
Podobne sytuacje miały miejsce w poprzednich wyborach – twierdzą politycy Prawa i Sprawiedliwości. Kilku sprawców niszczenia banerów wyborczych ujęła policja.
Źródło: Radio Szczecin/Puls PZ