Rzecznik rządu Piotr Müller powiedział, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu procedowany będzie projekt, który zamrozi ceny gazu.
Maksymalna cena gazu zostanie ustalona na poziomie około 200 złotych za megawatogodzinę. Ponadto zamrożone zostaną wysokości stawek opłat dystrybucyjnych.
Na konferencji prasowej Piotr Müller podkreślił, że rząd chce, by Polacy byli zabezpieczeni przed wzrostem cen surowca.
– Ustawą objętą będą gospodarstwa domowe, wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe oraz inne podmioty, które lokalnie produkują ciepło dla gospodarstw domowych i w spółdzielniach. Również dodatkowe instytucje kluczowe dla społeczeństwa – jednostki opieki zdrowotnej, pomocy społecznej, podmioty oświaty i szkolnictwa wyższego, żłobki i organizacje pozarządowe – wyjaśnił rzecznik rządu.
Piotr Müller przypomniał, że wprowadzona zostanie możliwość odliczenia VAT dla osób, które ogrzewają gazem, ale spełniają kryterium dochodowe dodatku osłonowego – chodzi o dochód nieprzekraczający 2100 złotych dla jednoosobowego gospodarstwa domowego oraz 1500 złotych na osobę w przypadku gospodarstwa wieloosobowego. Dla przedsiębiorstw energetycznych wprowadzony zostanie natomiast mechanizm rekompensat
Projekt ustawy o szczególnej ochronie odbiorców paliw gazowych w 2023 roku został przyjęty przez rząd w piątek w związku z sytuacją na rynku gazu i rezygnacją z tarczy antyinflacyjnej w tym zakresie od 1 stycznia, czego domaga się Komisja Europejska. Ceny gazu i usług dystrybucji mają w przyszłym roku pozostać na tym samym poziomie jak w roku 2022.
Posiedzenie Sejmu rozpoczyna się dziś, zakończy się w piątek.
Źródło: PAP Fot.: Shutterstock/Chepko Danil Vitalevich
