14.6 C
Szczecin
17 maja 2024
Polityka Polska/Świat

M. Mastalerek o umowie koalicyjnej: jest najlepszym dowodem na to, że prezydent miał rację

Podpisana przedwczoraj umowa koalicyjna jest najlepszym dowodem na to, że prezydent Andrzej Duda miał rację wskazując na premiera Mateusza Morawickiego – podkreślił w niedzielę w Polsat News szef Gabinetu Prezydenta Marcin Mastalerek. W jego ocenie w umowie koalicyjnej nie ma konkretów.

Mastalerek w niedzielę w Polsat News pytany był m.in. o ocenę prezydenta Andrzeja Dudy umowy koalicyjnej oraz o to, czy gdyby została ona pokazana wcześniej prezydent zmieniłby zdanie i desygnował na premiera nie Mateusza Morawieckiego, a Donalda Tuska.

„Uważam, że umowa, która została zawarta jest najlepszym dowodem na to, że pan prezydent miał rację desygnując premiera Morawickiego i podtrzymując tradycję nie tylko polską, bo również z innych krajów” – odpowiedział Mastalerek.

„Widzimy gołym okiem, że oczywiście jest deklaratywna większość. Może się premierowi Morawieckiemu uda, lub nie uda rozbić część tej większości, natomiast tam nie ma konkretów. To nie są jeszcze takie ustalenia, które stawiałyby prezydenta w sytuacji, że powinien – jednak partii, która przegrała – oddać tę misję i złamać tradycję i polską i np. hiszpańską” – dodał.

Szef Gabinetu Prezydenta zapewnił, że prezydent dotrzyma słowa danego w orędziu i „nie będzie zwlekał ani jednego dnia”. „Prezydent już w dniu pierwszego posiedzenia Sejmu desygnuje premiera Morawieckiego i od razu zaczną +lecieć+ ustawowe terminy. Nie będzie prezydent w żaden sposób przedłużał” – mówił.

Dodał, że podczas pierwszego, uroczystego posiedzenia Sejmu prezydent wygłosi orędzie do parlamentarzystów. „Myślę, ze to będzie mocne, uroczyste wystąpienie” – ocenił.

Pytany o to, czy decyzja o terminie ogłoszenia, że na stanowisko premiera zostanie desygnowany Matusz Morawiecki miała związek z zapowiedziami podpisania umowy koalicyjnej, Mastalerek podkreślił, że nie miało to żadnego wpływu na decyzję prezydenta.

„Tak jak i np. zapowiedzi z pierwszych dni po wyborach o tym, że ewentualna koalicja przyjdzie z listą podpisanych 248 osób, że mają większość. Nie miało to żadnego wpływu. Prezydent dał dużo czasu; po trzech tygodniach ogłosił swoją decyzję. Widać wtedy partie – zarówno KO, jak i Trzecia Droga, czy Lewica – nie były jeszcze gotowe, nawet z takim dokumentem jak podpisano przedwczoraj” – zaznaczył.

W piątek w Senacie liderzy Platformy Obywatelskiej, Polski 2050 Szymon Hołownia, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Nowej Lewicy parafowali umowę koalicyjną, w której zapowiedziano m.in. zlikwidowanie CBA, transparentność finansów publicznych, naprawę mediów publicznych i odblokowanie środków z KPO. Potwierdzono też pilną potrzebę podwyżek dla nauczycieli i pracowników służby publicznej.

W umowie zapowiedziano też, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r. zostanie unieważniony; zapowiedziano finansowanie procedury in vitro oraz pełen dostęp do bezpłatnych badań prenatalnych; mowa nienawiści ze względu na orientację seksualną będzie ścigana z urzędu. Zadeklarowano, że zbadane i rozliczone będzie bezprawie, patologia i przestępstwa Zjednoczonej Prawicy.

Źródło/PAP

Related posts

Żołnierze z 12. Brygady Zmechanizowanej ze Szczecina na granicy izraelsko – libańskiej

Admin

Nowy radny PiS już zaprzysiężony!

Admin

Wiceminister Ozdoba: doniesienia o rtęci w Odrze to manipulacja, wykorzystywana do celów politycznych

AZ

Nowy pakiet legislacyjny – Komisja Europejska uwzględniła postulaty Polski

Admin

Kowalczyk: Komisja Europejska zatwierdziła program operacyjny „Rybactwo i Morze”

AZ

Wiceminister obrony narodowej o szkoleniach pilotów na Apachach

JK

Zostaw komentarz

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie