Przyszły rok nie będzie tragedią dla samorządów, wynika z planów wielu jednostek w naszym województwie. Informacje, jakie płyną choćby z Polic, Dziwnowa czy Darłowa stoją w kontrze do czarnowidztwa włodarzy z totalnej opozycji otwarcie atakujących rząd.
Szczecińska choinka: zamiast bombek — śmieci, zamiast lampek — ciemność. Tak wygląda rzekomo przez ceny prądu.
– Chodzi o ceny prądu, od nowego roku będą zdecydowanie wyższe — tłumaczy Dariusz Sadowski z Urzędu Miasta w Szczecinie.
Absurdalne oszczędności w samorządach i dramatyczne slogany: „Najgorzej od lat, dramat finansowy, kryzys”.
– Jest to budżet głębokiego kryzysu finansów publicznych – powiedział prezydent Szczecina Piotr Krzystek.
Tak kreują rzeczywistość samorządy związane z opozycją.
– Jeżeli wyłączyć z tego politykę i te polityczne wypowiedzi poszczególnych pojedynczych samorządowców; jeżeli się spyta wójtów, burmistrzów, jak sytuacja wygląda; to powiedzą: „ten rok, przyszły będzie trudniejszy, ale dalej prowadzimy inwestycje, dalej mamy wsparcie rządowe” – skomentował wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki.
Poza politycznymi narzekaniami totalnej opozycji, realia to np. inwestycje, które w naszym regionie są i będą kontynuowane.
– Staramy się w niektórych sferach przyoszczędzić, ale chcemy za wszelką cenę wykonać nasze inwestycje – powiedział Radosław Głażewski, wójt gminy Darłowo.
Tak jest w Darłowie i tak jest po drugiej stronie województwa w Dziwnowie.
– 50 procent środków będzie przeznaczonych na inwestycje, co świadczy o tym, że nie zwalniamy tempa i nadal chcemy inwestować – opisał Grzegorz Jóźwiak, burmistrz Dziwnowa.
– W części inwestycyjnej nie hamujemy. Oczywiście niestabilny rynek powoduje zamieszania, ale powiat policki planuje inwestycje na miedzy 20-30 milionów złotych — mówi Andrzej Bednarek, starosta policki.
Większość inwestycji powstaje dzięki wsparciu rządowych programów.
– 3 inwestycje będą wykonywane z Polskiego Ładu w przyszłym roku. Dodatkowo jedna jest w trakcie wykonywania za 13 milionów. Dodatkowo wykonujemy piękną salę w Dąbkach przy szkole, także z rządowym dofinansowaniem – poinformował Radosław Głażewski, wójt gminy Darłowo.
Dofinansowanie dla samorządów nie ma barw partyjnych i może być nawet większe niż tegoroczne. Do tego dojdą środki unijne.
– Strumień pieniędzy, który jest zapowiadany na rok 2023, wydaje się, że rzeczywiście będzie takim strumieniem, który samorządowcy będą chcieli wykorzystać i jak najlepiej zainwestować te pieniądze – ocenia dr hab. Jarosław Korpysa, prof. US ekonomista z Uniwersytetu Szczecińskiego.
– Jakaś obawa wiadomo, sytuacja w kraju, wojna na Ukrainie, pandemia spowodowały jakiś kryzys środków w samorządach, ale patrzymy z optymizmem – powiedział Grzegorz Jóźwiak, burmistrz Dziwnowa.
Skąd zatem w niektórych samorządach, tak bardzo czarne scenariusze? Politycy związani z partią rządzącą nie mają wątpliwości.
– Gdzie władza jest szczególnie rozpolitykowana, upolityczniona, związana ze skrajną, totalną opozycją, tam zawsze jest atak na rząd Prawa i Sprawiedliwości, czego byśmy nie dokonali – zauważa poseł PiS Leszek Dobrzyński.
Źródło: TVP3 Szczecin Fot.: GDDKiA