Już ponad 100 „antysmogowych” interwencji zanotowała w tym sezonie grzewczym szczecińska Straż Miejska.
Na razie wystawiliśmy trzy mandaty, było też pięć pouczeń – mówiła w naszej audycji interwencyjnej „Czas Reakcji” rzeczniczka straży Joanna Wojtach.
– Zgłoszeń jest całkiem sporo. Właściwie każdy dym wydobywający się z komina będzie pilnie obserwowany i zgłaszany do Straży Miejskiej. Mogą być różne odczucia, zarówno organoleptyczne, jak i zapachowo-odorowe. To w związku z tym, że dopuszczany jest w tej chwili opał gorszej jakości, ale dozwolony – mówiła Wojtach.
Od wtorku szczecińskich strażników wspomoże dron, który będzie sprawdzać poziom zanieczyszczeń nad budynkami.
– Mamy sporządzany harmonogram pracy i wyselekcjonowane ulice – mówiła rzeczniczka straży.
Za tzw. palenie byle czym strażnicy mogą nałożyć 500 złotych mandatu. Jeśli sprawa trafi do sądu, kara może wynieść nawet 5 000 zł.
Źródło/RadioSzczecin.pl