Z pomnika, który stanie dziś na cmentarzu w Fürstenbergu czerpcie mądrość – mówiła dziś podczas uroczystości pogrzebowych więźniarek z Ravensbrück, psycholog profesor Wanda Półtawska, przyjaciółka św. Jana Pawła II, która przeżyła piekło tego obozu.
Przypomnijmy, nasi naukowcy ustalili, że w trakcie II Wojny Światowej, Niemcy w kaplicy na cmentarzu w Fürstenbergu, niedaleko Ravensbrück – palili ciała rozstrzelanych więźniarek, a prochy zakopywali w nieoznaczonych grobach.
Do tej pory pracownicy IPN odnaleźli i zidentyfikowali 45 zamordowanych kobiet. Dziś urna z ich prochami zostanie złożona w nagrobku, po ceremonii pogrzebowej.
Niech ten pomnik, to miejsce przypomina o człowieczeństwie – mówiła dr Wanda Półtawska: – Są ludzie, o których się mówi „wielki człowiek”, „święty człowiek”, „mądry człowiek”, ale są tacy do których się woła: „Bądź człowiekiem, bo nie żyjesz jak człowiek… ” To miejsce może nam wyraźnie ukazać tę różnicę…
Dziś Państwo Polskie oddaje hołd kobietom, bohaterkom, które walczyły o wolną Polskę – mówił szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych – Jan Józef Kasprzyk.
– Przede wszystkim, dzisiaj wyrażamy hołd wobec tych kobiet, które po latach pochówków w bezimiennych mogiłach spoczną na cmentarzu. Wobec więźniarek, które walczyły o wolność, bo to były kobiety-żołnierze Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej. Nasza obecność tutaj to wyraz hołdu, wyraz pamięci i wdzięczności wobec ich ofiary życia. Jesteśmy wolni dzięki nim, bo to im nie zabrakło odwagi – dodał Kasprzyk.
Obóz w Ravensbrück był miejscem eksterminacji kobiet, na więźniarkach przeprowadzano też eksperymenty medyczne. Najwięcej uwięziono tam Polek. Przez 6 lat jego działania
trafiło tam ponad 130 tysięcy osób. Większość zmarła z wycieńczenia, została rozstrzelana lub zagazowana.
Źródło/RadioSzczecin.pl