Jako partia polityczna mamy swoją tożsamość, natomiast najlepszym scenariuszem dla Polski, dla Polaków jest to, by obóz prawicy wystartował w wyborach ze wspólnej listy – powiedział w środę w Koszalinie wiceprezes Solidarnej Polski (SP) i członek Rady Ministrów Michał Wójcik.
„Jako partia polityczna mamy swoją tożsamość, jesteśmy odrębnym bytem politycznym. Najlepszym scenariuszem dla Polski, dla Polaków, tak uważam, jest to, by obóz prawicy uczestniczył w wyborach ze wspólnej listy. Tak, jak było w ciągu ostatnich ośmiu wyborach pod rząd. Osiem razy wygraliśmy z opozycją” – powiedział Wójcik pytany na konferencji prasowej w Koszalinie, czy SP szykuje się startu w wyborach parlamentarnych z osobnej listy.
„SP oraz Prawo i Sprawiedliwość to jest ten obóz władzy, który powinien w następnych wyborach wspólnie wystartować” – mówił wiceszef SP. Jednocześnie zaznaczył, że w polityce trzeba brać pod uwagę różne scenariusze, żadnego nie można wykluczyć. Dodał przy tym, że w sprawie osobnego startu w wyborach nie są prowadzone dziś żadne rozmowy.
„Wygrywamy z PiS głosowania (w Sejmie-PAP)” – mówił Wójcik. W jego ocenie – pokazuje to, że twierdzenie, iż coś niedobrego się dzieje między SP a PiS, jest „całkowitą nieprawdą”. Według niego współpraca z koalicjantem jest bardzo dobra, choć są różnice, w tym – jak mówił – związane z tzw. kamieniami milowymi w KPO i kwestie, które z SP nie były konsultowane, a które trzeba wyjaśnić.
W środę wiceszef SP był w Szczecinie i w Koszalinie, ponieważ partia rusza z budową struktur w całym Zachodniopomorskiem.
W Koszalinie Wójcik przedstawił pełnomocnika SP na okręg koszaliński. To wicewojewoda zachodniopomorski Mateusz Wagemann. „Radca prawny, człowiek, który bardzo ubogaca swoją działalnością Solidarną Polskę” – mówił o Wagemannie.
Zapowiedział, że w Koszalinie powstanie biuro partii. Otwarcie planowane jest jesienią.
Wójcik przypomniał, że SP ma ponad 2 tys. członków w całym kraju, ma „silną” 20-osobową reprezentację w parlamencie, ale także silną, zwartą ideowo grupę wojewodów, marszałków i samorządowców, która w terenie „będzie realizowała program SP”. „Myślę, że ta struktura będzie się bardzo szybko rozbudowywała. Ostatnie wydarzenia pokazują, że to, co mówi Zbigniew Ziobro, to co mówi Solidarna Polska, to dobry kierunek rozwoju dla naszego kraju” – uważa wiceprezes SP.
Źródło/PAP
