Jeżeli ktoś by chciał nas wesprzeć, to w tej chwili najbardziej niezbędne są materiały opatrunkowe oraz mleko dla niemowląt i dzieci – apeluje szczeciński oddział Związku Ukraińców w Polsce. Dary można przynosić do siedziby przy ul. Mickiewicza 45.
„Potrzebny jest pokarm suchy dla niemowląt, mleko +jedynki+ i +dwójki+. Matki potraciły pokarm pod wpływem tego stresu, bombardowań, śpią w piwnicach, więc te rzeczy są niezbędne w tej chwili” – powiedział przewodniczący szczecińskiego oddziału Związku Ukraińców Jan Syrnyk.
Pozostawiane w siedzibie dary, posegregowane i spakowane przez wolontariuszy, jadą do Ukrainy. Związek nie prowadzi zbiórki dla uchodźców, którzy przyjechali do Szczecina.
„Jest to główny punkt dystrybucyjny i to wszystko jedzie na granicę, na niej czekają nasze samochody, które przewożą to dalej w głąb Ukrainy. W konkretne miejsca” – dodaje Syrnyk.
Do szczecińskiej zbiórki włączają się także osoby z zagranicy m.in. Wielkiej Brytanii, Norwegii, Szwecji, czy Niemiec.
„Jechaliśmy prawie cały dzień z Ostfriesland, to przy granicy holendersko-niemieckiej. Odzew ludzi nas przerósł, po czterech dniach zbiórki załadowaliśmy całego vana pomocą medyczną. Za tydzień przyjeżdżamy znowu” – powiedziała pani Paulina.
Związek Ukraińców przyjmuje dary do godziny 18 w siedzibie związku przy ul. Mickiewicza 45.
Źródło/ PAP