11.5 C
Szczecin
29 marca 2024
Potężne wysypisko śmieci w końcu zniknie. Police dostały dofinansowanie
Polityka Powiat Policki Wiadomości

Potężne wysypisko śmieci w końcu zniknie. Police dostały dofinansowanie

Miało być ekologiczne przedsiębiorstwo przetwarzające śmieci, a jest – gigantyczne składowisko niebezpiecznych odpadów. Teraz ta ekologiczna tykająca bomba w Policach zostanie rozbrojona. Starosta policki podpisał umowę w tej sprawie z Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który przekazał na ten cel ponad 15 milionów złotych.

Na 5 hektarach przy ulicy Kamiennej w Policach zalega prawie 50 tysięcy ton niebezpiecznych odpadów. Znaleźć tu można dosłownie wszystko – od materiałów budowlanych, opony czy plastik. – To jest przecież zbrodnia absolutna, to jest tak jakby człowiekowi w serce nóż wkładać- mówi jeden z mieszkańców Polic. – Bomba ekologiczna, prędzej czy później wszyscy za to w jakiś sposób oberwiemy m.in. dlatego, że wody gruntowe też obrywają od tego – komentuje kolejny z mieszkańców Polic. Teren na co dzień ma za zamkniętą bramę, to pozostałość po jednej z firm. 10 lat temu miał tu powstać zakład przetwarzający odpady. Mechanizm był prosty. Przez 2 lata działalności wielokrotnie zmieniali się właściciele spółki. Ostatecznie firma ogłosiła upadłość, a śmieci zostały.

Dziś już tak naprawdę nie ma podmiotu i nie ma osób, gdzie zarządy zostały posprzedawane i tak jak tu Pan poseł powiedział – osoby słupy wzięły to na siebie, więc skutecznej windykacji na odzyskanie tych strat materialnych nie ma – zaznaczył Andrzej Bednarek, starosta policki.

Koszmar Polic nareszcie dobiega końca. Tykająca, ekologiczna bomba zostanie rozbrojona. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przekazał na jej usunięcie ponad 15 milionów złotych bezzwrotnej dotacji. – Myślę, że to jest bardzo dobra wiadomość dla mieszkańców Polic i powiatu polickiego, że tego niebezpieczeństwa, tego zagrożenia z którym trudno było się uporać przez ostatnie lata już nie będzie – oświadczył Zbigniew Bogucki, wojewoda zachodniopomorski. Najpierw odpady trzeba posegregować, później zutylizować, a następnie zrekultywować ziemię. Szacowany koszt to blisko 18 milionów złotych. Brakujące środki dołoży polickie starostwo i gmina.

W 2013-14 roku w Policach doszło do wielkiej patologii, do patologii ze znamionami kryminalnymi. Teraz po tylu latach, rząd Prawa i Sprawiedliwości przeznacza bardzo dużą kwotę 15 milionów złotych na to, żeby tę patologię zlikwidować – powiedział Artur Szałabawka, poseł PiS.

 

Problem z nielegalnymi składowiskami jest poważny i dotyczy całego kraju. – Mamy w Polsce około 800 takich miejsc, a więc to jest początek bardzo dużej operacji i najważniejsze chyba jest to, aby już do takich niepożądanych składowisk po prostu nie dochodziło – podkreślił Maciej Chorowski, prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Na likwidację jednego takiego składowiska potrzeba około 10 milionów złotych. W skali kraju na rekultywację wszystkich takich miejsc – potrzeba więc 10 miliardów złotych.

To są potężne kwoty, które mogłyby być przeznaczone na inne cele, niestety te odpady zostają porzucane i miejsca powstają nielegalnego składowania odpadów. Trzeba zadbać o to, żeby znalazły się środki na usunięcie tego typu odpadów z takich miejsc i tutaj będziemy szukali tych środków – powiedział Paweł Mirowski, wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

 

Ministerstwo Klimatu i Ochrony Środowiska już pracuje nad nowymi przepisami, które mają zapobiegać podobnym procederom. Chodzi m.in. o pociągnięcie do odpowiedzialności urzędników, którzy wydają zgodę na składowanie niebezpiecznych odpadów, w tym sprowadzanych choćby z Niemiec. – Nie tylko ci mafiosi, bo inaczej ich nazwać nie można, którzy zwożą te śmieci z całej Europy i nie tylko, ale ci również, którzy dają im pozwolenia na to składowanie i przywóz – zaznaczył Michał Jach, poseł PiS.

 

Gdzie byli ci, którzy powinni to nadzorować? Wszystkie instytucje ochrony przyrody, sprawdzania, sanepidy itd. Każdy, kto jest za to odpowiedzialny, powinien naprawdę spojrzeć we własne sumienie i robić wszystko, żeby do takiego czegoś nie dopuścić – mówi Leszek Dobrzyński, poseł PiS.

 

Często są to firmy z fikcyjnym zarządem. Ich zadaniem jest składowanie w Polsce niebezpiecznych odpadów – oczywiście za sowitą opłatą.

Źródło TVP 3 Szczecin

Related posts

ZUS: W Zachodniopomorskiem Ukraińcy złożyli ponad 17 tys. wniosków o świadczenie 500 plus

AZ

Premier o problemach z węglem: docierają do mnie informacje, że w składach węgla nie ma woli współpracy

AZ

Jak mieszkańcy Świdwina wspierają się w czasie epidemii?

Admin

Powiat sławieński: Zlikwidowano dwa nielegalne automaty do gier

Admin

Szef MON: około 150 żołnierzy wojsk operacyjnych oraz WOT pracuje przy usuwaniu zanieczyszczeń na Odrze

AZ

Budowa tunelu w Świnoujściu. Kolejny etap prac

KM

Zostaw komentarz

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie