Czy Szczecin doczeka się w końcu nocnej opieki weterynaryjnej? Takie zapytanie skierował na początku miesiąca radny Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Romianowski do prezydenta miasta Szczecina.
Radny w swej interpelacji nie ukrywa swojego zdziwienia faktem braku nocnej opieki weterynaryjnej dla zwierząt.
– Ze zdziwieniem i nie ukrywam smutkiem stwierdzam, że obecnie w Szczecinie nie ma takiego rodzaju opieki.
W swoim piśmie zwrócił się także z prośbą do władz miasta o stworzenie takiej opieki, która działała by całodobowo ale także w nocy i dni świąteczne.
– Nie istnieje całodobowa pomoc dla naszych braci mniejszych, którym jesteśmy winni, jako ludzie ochronę i bezpieczeństwo.
W odpowiedzi na pismo, niejako rozumiejąc powagę problemu, miasto zadeklarowało wnikliwe przeanalizowanie tej kwestii w kontekście nowo powstającego schroniska dla zwierząt przy ulicy Południowej. Jednocześnie miasto na swoje usprawiedliwienie bierze fakt, iż zapewnienie takiej opieki de facto nie leży w kompetencjach gminy.
– Działające całodobowo zakłady lecznicze dla zwierząt są podmiotami prawnymi, a godziny ich pracy są autonomiczną decyzją właścicieli.
Reasumując, miasto ma świadomość tego, że potrzebna jest w naszym mieście nocna i całodobowa opieka dla czworonogów. Jednak kiedy i czy w ogóle ona zostanie stworzona, nadal jest wielkim znakiem zapytania.
Źródło Szczecińskie24