Premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że rząd chce wprowadzić zerowy podatek PIT dla osób do 26 roku życia na stażach i praktykach. Ma to zachęcić młodych ludzi do pracy m.in. w administracji. To kolejny ukłon w kierunku osób na początku kariery zawodowej. Jest też powód do optymizmu, bo sytuacja na rynku pracy jest lepsza od wcześniejszych prognoz i obaw spowodowanych lockdownem.
Nowe rozwiązania, jak podkreślał premier Mateusz Morawiecki, mają zachęcić młodych do pozostania w kraju i zdobywania tutaj pierwszych doświadczeń zawodowych. – Dołożymy do tego również zerowy PIT dla stażystów, dla tych osób, które chcą rozpocząć właśnie w formie stażu i zwiększyć ich motywację finansową do pracy – podkreślił premier Mateusz Morawiecki. Mnóstwo młodych osób właśnie w formie praktyk czy staży rozpoczyna swoją ścieżkę zawodową. Już teraz więcej pieniędzy zostanie w kieszeniach młodych osób do 26 roku życia, zatrudnionych na etacie czy umowach zlecenia. Od ubiegłego roku są zwolnieni z podatku PIT. Dzięki nowym ulgom podatkowym, stażyści i praktykanci mogą zyskać nawet 900 złotych miesięcznie.
– Osoby, które mają chęć pracy, na pewno z przyjemnością przyjmą tę zmianę w ustawie o PIT. Jednak myślę, że jest to jedna z kolejnych prób zjednania sobie przez rządzących młodych osób – tłumaczy ekonomista dr hab. Leonard Rozenberg, prof. ZUT.
Jak podkreślał premier Mateusz Morawiecki, nowe rozwiązania mają zachęcić do zdobywania doświadczenia w administracji państwowej i właśnie tam, stawiania pierwszych kroków zawodowych. Dlatego mają też zmienić się kryteria rekrutacji.
– Zainteresowania, hobby, praca społeczna. W wielu aspektach jest to nie tylko piękne, potrzebne od strony społecznej, ale też bardzo wartościowe jako wsad do pracy w administracji publicznej – zaznaczył premier Mateusz Morawiecki.
To kolejne ułatwienia wprowadzone przez rząd w ostatnich latach. Obniżono m.in. podatek PIT do 17 procent. Podwyższone zostały też najniższe emerytury i renty. Obniżony został wiek emerytalny, są też darmowe leki dla osób po 75 roku życia. Do tego doszły coroczne 13. emerytury.
– Wierzę w to, że osiągniemy poziom zamożności bogatych państw zachodu Europy. To jest moje, jak powiedziałem najważniejsze dążenie, abyśmy ku temu szli, aby polskiej rodzinie żyło się spokojnie, aby polskiej rodzinie żyło się bezpiecznie, aby młodzi nie wyjeżdżali z Polski za granicę, tylko żeby ludzie do nas przyjeżdżali, tutaj konkurować, bo tu będą świetne wynagrodzenia i ambitna praca – mówił w kampanii wyborczej prezydent RP Andrzej Duda.
Co ważne, rynek pracy wraca na właściwe tory, a sytuacja w Polsce jest stabilna. Według danych GUS-u, po raz pierwszy od zamrożenia gospodarki – stopa bezrobocia nie wzrosła, a w sierpniu utrzymała się na tym samym poziomie co w lipcu. W Zachodniopomorskiem wynosi 7,9 procent. – Nie sądzę, żeby było gorzej. Zważywszy na to, że idzie właśnie okres hossy w handlu, kupowania prezentów, organizowania świąt i co by nie mówić jest to dobry okres – wyjaśnia ekonomista dr hab. Leonard Rozenberg, prof. ZUT. Są też dobre informacje dla pracowników. Wzrośnie płaca minimalna. Najniższa pensja w przyszłym roku wyniesie 2800 złotych brutto, czyli 200 złotych więcej niż obecnie.
Źródło: TVP 3 Fot. Pixabay
