O północy rozpocznie się cisza wyborcza. To już ostatni czas na przekonanie nieprzekonanych. To wybór między Polską plus, a Polską minus – tak do głosowania na Andrzeja Dudę zachęcają politycy Prawa i Sprawiedliwości.
Na konferencji prasowej w szczecińskiej siedzibie PiS byli wojewodowie, posłowie, radni a także sympatycy i antykomunistyczni działacze Grudnia’70.
– Podczas kadencji prezydenta Andrzeja Dudy Pomorze Zachodnie stało się polską racją stanu – mówił wojewoda Tomasz Hinc i prosił mieszkańców województwa, aby nie cofali się do tego, co było przed pięciu laty. – Skala inwestycji, która jest na Pomorzu Zachodnim i jest naszym udziałem w tej kadencji jest niespotykana.
Tym samym poseł Leszek Dobrzyński wierzy, że uda się dokończyć rozpoczęte inwestycje takie jak budowę tunelu do Świnoujścia czy budowę fabryki polimerów w Policach i nikt ich nie wypali żelazem. – My wspieramy Andrzeja Dudę właśnie dlatego, że dba zarówno o polską tradycję, ale też i o polską przyszłość, bo przyszłość i rozwój Polski są dla nas niezwykle istotne – podkreśla Dobrzyński.
Waldemar Brygman, ranny podczas strajków w grudniu 1970 roku, prosi o głosy na prezydenta Dudę, bo to prezydent, który odważnie mówi o polskiej historii, czego przykładem jest ostatnia wizyta w Białym Domu.
– Brnie do takiej sytuacji, że jesteśmy dumni z Rzeczpospolitej – przyznaje Brygman.
Wybory prezydenckie w najbliższą niedzielę.
Źródło: Radio Szczecin